Karaluchy utożsamiane są z brudem i zaniedbanymi mieszkaniami, z wilgocią i specyficznym zapachem środowiska, w którym się zalęgły. Większości osób wystarczy zauważyć jednego tylko osobnika, by podjąć decyzję o długiej batalii, jaką jest zwalczanie karaluchów.

Jednak to, jak pozbyć się karaluchów nie jest wcale łatwą sprawą; wiele osób ma problem z odróżnieniem ich od innych insektów, na przykład prusaków. Od tych owadzich krewnych karaluchy są znacznie większe oraz ciemniejsze, zabarwione na różne odcienie od ciemniej czerwieni do zupełnej czerni. Samiec karalucha posiada w pełni wykształcone skrzydła, a jego samica jedynie ich zalążki, mimo że latać potrafi tylko amerykańska odmiana tych insektów. Trzeba zaznaczyć, że karaluchy są owadami „społecznymi”: lubią grupowo podążać za człowiekiem, którego obecność gwarantuje wyżywienie każdego osobnika; również siedziby ludzkie zapewniają obecność wszystkich czynników, które niezbędne są karaluchom do życia i rozwoju.

Czynnikami tymi są w pierwszej kolejności ciepło, wilgoć i brak światła. Z tego też powodu karaluchy uwielbiają piwnice, ciemne zakamarki zsypów, piony kanalizacyjne, przestrzenie za szafkami w kuchni lub łazience oraz pod panelami i progami. To ich główne miejsce bytowania, które nietrudno rozpoznać: przestrzeń, w której zagnieździły się karaluchy wypełnione są wszystkimi możliwymi dowodami ich obecności, takimi jak ich odchody, martwe osobniki, wylinki i jaja. Karaluchy na ogół ciężko jest „przyłapać”, jeśli ich liczebność nie jest wyjątkowo wysoka. Pierwszymi oznakami ich „towarzystwa” są przede wszystkim ślady pozostawione w żywności, na której insekty te żerują, na przykład ich odchody w mąkach, kaszach czy makaronach.

Tryb życia tych owadów jednym z powodów, dla których usuwanie karaluchów jest wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Oprócz tego czynnika należy wziąć pod uwagę tempo, z jakim się one rozmnażają: jedna tylko samica potrafi złożyć jednorazowo tyle jaj, by wylęgło się z nich około kilkudziesięciu osobników.

W przypadku walki z karaluchami najważniejsze jest zapobieganie, czyli utrzymanie w czystości całego mieszkania, ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich zakamarków, które mogą posłużyć jako potencjalne miejsce zamieszkania tych insektów. Nie należy nigdzie zostawiać resztek żywności, a kaszę czy mąkę powinno się trzymać w odpowiednio zabezpieczonych pojemnikach. Żywność, na której żerowały karaluchy w żadnym przypadku nie może być spożywana, gdyż karaluchy oraz ich odchody są źródłem wielu poważnych chorób, takich jak dur brzuszny czy czerwonka.

W sklepach dostępnych jest wiele środków owadobójczych, które mają na celu zwalczanie karaluchów, wliczając różnego rodzaju środki chemiczne (żele czy spraye) oraz pułapki lepowe. Znanych jest również wiele domowych metod usuwania karaluchów, jednak w znacznej mierze opierają się one na wabieniu i wyłapywaniu pojedynczych osobników; jeśli nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z obecnością karaluchów w mieszkaniu, należy zwrócić się do firmy zajmującej się dezynsekcją, której specjaliści wykorzystujący profesjonalne środki owadobójcze, w sposób bezpieczny dla mieszkańców rozwiążą trapiący nas problem. Ich usługi stanowią gwarancję, że problem zostanie kompleksowo rozwiązany – głównie dzięki doświadczeniu, które cechuje wezwanych do mieszkania specjalistów, i które pozwala im na wykorzystanie swojej dotychczasowej wiedzy w sposób dający ich pomocy znaczą przewagę nad wszelkimi metodami domowymi.